Szykujesz się do wielkiego wydarzenia, jakim jest ślub? Przemyśl dokładnie wszystkie elementy garderoby, jakie na siebie założysz w tym wyjątkowym dniu. Wbrew pozorom bielizna ślubna nie jest mniej ważna od sukienki. Jeśli źle ją dobierzesz, możesz niepotrzebnie zepsuć sobie zabawę.
Elementy garderoby, których nie widać
Strój ślubny zapada w pamięć na lata. Jednak to, co widzą goście, panna młoda może odbierać zupełnie inaczej. Piękna sukienka, która eksponuje sylwetkę, może być zestawiona z niewygodnym biustonoszem i majtkami. Goście tego nie zobaczą, ale ty będziesz się uśmiechać bardziej na siłę niż ze szczęścia. Jak uniknąć bieliźnianej wpadki? Zacznij myśleć o swoim stroju kompleksowo. Sukienka ślubna nie istnieje bez bielizny. Wybierając konkretny fason, natychmiast sprawdź, co możesz pod nią włożyć. Wszelkie kolejne przymiarki w salonie ślubnym muszą być dokonywane w połączeniu ze ślubnym biustonoszem i majtkami.
Bielizna dopasowana do fasonu sukienki
Uważasz, że wybór sukni ślubnej jest stresujący? Poczekaj, aż zaczniesz dobierać do niej bieliznę. Na tym etapie często okazuje się, że to, co ładne i seksowne, wcale nie jest wygodne. Przy gładkiej, opinającej sukience będziesz musiała zrezygnować z biustonosza z fiszbinami. Będzie się mocno odznaczać, psując efekt. Sukienka z odsłoniętymi ramionami wymaga biustonosza bez ramiączek. Jeśli do tej pory nie nosiłaś takiego fasonu, koniecznie sprawdź, czy będziesz się w nim czuła wygodnie. Podobają ci się suknie z odsłoniętymi plecami? Biustonosz nie będzie ci potrzebny, choć najlepiej na czymś oprzeć biust.
Bielizna ślubna w komplecie
Szukając odpowiedniej bielizny ślubnej, patrzysz głównie na komplety? Bardzo możliwe, że nie założysz ich w dniu ślubu, tylko nieco później. Fakt, fantazyjne koronki, piękne paseczki, elementy biżuteryjne wyglądają oszałamiająco, ale nie są praktyczne. Gorsetowa sukienka w ogóle nie potrzebuje stanika, więc z kompletu zostaną ci tylko majtki. Pas do pończoch, będący często elementem zestawu, również może okazać się niepraktyczny. Jeśli bierzesz ślub w upalnym dniu, pończochy już po kwadransie będą dla ciebie prawdziwym utrapieniem. Seksowne komplety idealnie sprawdzą się na noc poślubną i wspólne randki z mężem.
Wygoda, czyli sztuka kompromisu
Jak wygląda bielizna ślubna, zakładana pod sukienkę? Zdziwiłabyś się, jak często jest to zwykły biustonosz bez ramiączek i bezszwowe majtki. Taki zestaw nie wygląda szalenie seksownie, ale gwarantuje absolutny komfort podczas wielu godzin weselnej zabawy. Do niektórych sukienek lepiej pasuje body. Utrzyma w ryzach biust, a brzuszek lekko spłaszczy. Zastanawiasz się, jak na taki widok zareaguje twój świeżo poślubiony mąż? Raczej tej bielizny nie zobaczy, ponieważ na wieczór przygotujesz zupełnie inny zestaw.
Bielizna ślubna nie musi wylądować na dnie szafy. Sięgaj po nią zawsze wtedy, gdy masz na to ochotę. Wyjątkowe elementy garderoby uruchamiają miłe wspomnienia, jakie się z nimi wiążą.